Połącz się z nami

Cześć, czego szukasz?

Aktualności

Elektryczny Land Rover Defender będzie produkowany na Słowacji

W ramach zeroemisyjnej transformacji marki, holding Jaguar Land Rover w pełni elektrycznego Defendera zamierza produkować na Słowacji. Strategia „Reimagine” wdrażana przez brytyjską firmę zakłada, że do 2030 roku pokazanych zostanie aż 9 elektrycznych modeli. Aktualnie w portfolio wyspiarzy znajdziemy jedynie elektrycznego Jaguara I-Pace, Range Rovera z plug-in’em oraz kilka miękkich hybryd.

JLR to holding brytyjskich producentów, do którego należą takie marki jak Jaguar, Land Rover czy Range Rover. Co prawda właścicielem większości akcji jest koncern Tata (Indie), to jednak firma działająca globalnie zachowała autonomię, która objawia się ambitnym planem elektryfikacji całej palety do 2030 roku.

Jeszcze przed oficjalną prezentacją elektrycznego Defendera, przedstawiciele koncernu JLR poinformowali, że zeroemisyjna legenda bezdroży produkowana będzie za naszą południową granicą. Zakład w słowackiej Nitrze otwarty został w październiku 2018 roku i do dzisiaj powstało w nim 365 tysięcy spalinowych Defenderów oraz Discovery.

Aktualnie w portfolio holdingu JLR znajdziemy tylko jedno auto w pełni elektryczne. Lokalną zeroemisyjność zapewnia pokazany w 2018 roku Jaguar I-Pace, który kosztuje obecnie w Polsce około 480 tysięcy złotych. Auto wyposażone jest w silniki o łącznej mocy 400 KM, napęd na cztery koła oraz akumulator o pojemności 90 kWh. Taka ilość energii powinna wystarczyć na przejechanie w trybie miejskim do 480 km.

Jaguar I-Pace

Jaguar I-Pace zaprezentowany został w 2018 roku

Drugim, w dużym stopniu zelektryfikowanym modele w katalogu JLR, jest Range Rover z hybrydą plug-in. Moc wyjściowa układu napędowego to 440 KM, zaś akumulator trakcyjny ma pojemność użytkową (netto) 31,8 kWh. W trybie zeroemisyjnym luksusowy SUV rodem z Wielkiej Brytanii może pokonać około 120 kilometrów (w sprzyjających warunkach).

Jaguar I-Pace był dość popularnym modelem w latach 2018-2021. Dzisiaj elektryczny kociak nie łapie się nawet do czołowej 20 najlepiej sprzedających się BEV-ów nad Wisłą. Liderem jest Tesla model Y, a kolejne miejsca zajmują Audi Q4 e-tron oraz Kia Niro EV.

Reklama