Połącz się z nami

Cześć, czego szukasz?

Aktualności

Próba generalna przed Dakarem – Na starcie Rajdu Maroka staną trzy Audi RS Q e-tron E2

Druga połowa roku stoi dla Audi Sport pod znakiem napiętego harmonogramu. Po rozpoczęciu w lipcu testów Audi RS Q e-tron E2 w Europie, premierze tego modelu 1 września, późniejszym dziewięciodniowym teście wytrzymałościowym w Maroku, homologacji i montażu trzech samochodów, zbliżają się pierwsze zawody.

W Rajdzie Maroka, który odbędzie się w dniach od 1 do 6 października, na starcie staną trzy egzemplarze Audi RS Q e-tron E2 oraz wszystkie trzy załogi Audi Sport – Mattias Ekström/Emil Bergkvist, Stéphane Peterhansel/Edouard Boulanger i Carlos Sainz/Lucas Cruz.

Wspólnie z Q Motorsport, po zakończeniu ważnej fazy rozwojowej, przełączamy się z powrotem na tryb wyścigowy” – mówi szef Audi Motorsport Rolf Michl. „Wszyscy członkowie zespołu wiedzą aż za dobrze, że żaden test nie zastąpi wyścigu. Maroko jest naszą próbą generalną dla nowego samochodu i jednocześnie dla Rajdu Dakar.” W pierwszym tygodniu października zespoły pokonają 1583 kilometry na sześciu odcinkach specjalnych Rajdu Maroka, ze startem i metą w Agadirze. Całkowity dystans, łącznie z odcinkami dojazdowymi, to 2319 kilometrów.

„Mamy jasny cel” – wyjaśnia Uwe Breuling, szef działu operacyjnego Audi Sport. „Tym razem nie chodzi o indywidualne wyniki sportowe, ale o pokonanie jak największej liczby kilometrów bez żadnych niepowodzeń. Ważne jest dla nas dokładne przygotowanie człowieka i maszyny do Rajdu Dakar.

Cechą szczególną tegorocznego Rajdu Maroka jest położenie geograficzne imprezy, która po raz pierwszy odbędzie się w południowo-zachodniej części kraju. „Moje wcześniejsze doświadczenia rajdowe są dla mnie w tym roku mało przydatne” – mówi Stéphane Peterhansel, który wygrał tam w 2004, 2009 i 2010 roku. „W zasadzie ten rajd ma być próbą generalną przed Dakarem. Wydmy, piaszczyste szlaki, małe góry z kamienistym podłożem, ale także szybkie trasy na twardym podłożu, to dokładnie ta różnorodność, z którą spotkamy się także w styczniu przyszłego roku.” Rajdowy biwak jest w Maroku bliżej Oceanu Atlantyckiego, ale etapy prowadzą w głąb lądu. „Ponieważ jedziemy daleko na południe, temperatury będą prawdopodobnie podobne do tych, które notowaliśmy podczas naszego ostatniego testu” – dodaje Peterhansel.

Jego pilot, Edouard Boulanger, wie, że jego również czeka trudne zadanie. „W regionie jest teraz tak wielu turystów i organizatorów wycieczek, że każdy ślad na piasku może wprowadzić w błąd” – mówi doświadczony zawodowiec. „Nie można polegać na niczym, bo nawet równoległy szlak oddalony o dziesięć metrów może być mylący. Musimy więc bardzo mocno skupić się na nawigacji, która jest znacznie trudniejsza niż ostatnio w Abu Dhabi, gdzie wygraliśmy nasz pierwszy rajd.”

Carlos Sainz, drugi w Maroko w roku 2016, podkreśla bliski związek tej imprezy z Rajdem Dakar: „W naszych testach staraliśmy się jeszcze lepiej wykorzystać samochód. Wkrótce zobaczymy, jak dobrze wypełniliśmy to zadanie. Ważne jest to, że po Rajdzie Maroka nie musimy nic zmieniać na potrzeby Rajdu Dakar. Oznacza to, że możemy przygotowywać się znacznie spokojniej niż rok temu.” Jego pilot Lucas Cruz, oczekuje natomiast wielkich emocji w „trybie wyścigowym”: „To po prostu robi różnicę, czy nawigujesz na teście, czy jesteś pod presją konkurencji, bo zegar tyka. Już nie mogę się doczekać tego rajdu.

Mattias Ekström również odczuwa przedstartowe napięcie. „W tym roku regularnie startowałem na torze, ale na pustyni jest to mój pierwszy rajd od styczniowego Dakaru” – mówi Ekström. „Teren w Maroku przypomina mi nawierzchnię w Arabii Saudyjskiej, mimo że w styczniu przyszłego roku czeka nas znacznie więcej etapów przez tamtejsze wydmy.” Jego pilot Emil Bergkvist, spodziewa się bardzo intensywnej pracy: „Kiedy byłem w Maroku w zeszłym roku, orientacja była dość trudna. Na przykład, gdy dojeżdżamy do stref ograniczonej prędkości i nie ma punktów odniesienia w krajobrazie, musimy być niezmiernie precyzyjni, by uniknąć kar. Przez cały czas wymagany jest wysoki poziom koncentracji.

Zarówno kibice, jak i przedstawiciele mediów będą mogli codziennie dowiadywać się z mediów społecznościowych jak w Rajdzie Maroka radzą sobie wszystkie trzy załogi Audi RS Q e-tron E2. W programie Inside Dakar, emitowanym wieczorem po każdym etapie, Audi Sport zaoferuje swoim fanom podsumowanie całego dnia i transmisje z pierwszej ręki.

Reklama